sobota, 17 marca 2018

Skarpetki złuszczające vs pedicure podologiczny

Zadbane stopy stają się naszą wizytówką, wpływają na dobre samopoczucie, a nawet dodają pewności siebie. Dlatego chętniej i częściej je pielęgnujemy i co ważne już nie tylko latem, a przez cały rok.

Czasem jednak chcemy pójść na skróty. Po całym roku zaniedbań, tuż przed sezonem na odkryte buty przypominamy sobie, że trzeba doprowadzić stopy do normalności. Ostatnio popularnym środkiem stały się skarpetki złuszczające zawierające mieszkankę kwasów, zwykle glikolowy, salicylowy, mlekowy oraz mocznik, w różnych stężeniach oraz inne dodatki pielęgnacyjne i zapachowe. Kwasy, przenikają w głąb skóry, zmiękczają naskórek i wykazują działanie złuszczające natomiast mocznik działa nawilżająco – wiąże wodę w komórkach skóry. Wykazują także korzystny wpływ na syntezę elastyny i kolagenu, czyli regulują odnowę skóry.
Efekt nie jest zauważalny od razu, złuszczanie zaczyna się po ok. 5 dniach i może trwać nawet dwa tygodnie. Dlatego warto przemyśleć ich zastosowanie przed okazjami do odsłonięcia stóp. Złuszczający się naskórek nie wygląda estetycznie. 


Mimo wielu korzyści należy pamiętać o środkach ostrożności i przeciwwskazaniach do zastosowania skarpetek.
Substancja wewnątrz nich rozkłada się równomiernie na całych stopach. Działa nie tylko w miejscach zgrubień, ale również na delikatną i cienką skórę pod i między palcami czy w śródstopiu. Mieszanka kwasów została skomponowana tak, aby móc bezpiecznie wykonać zabieg pedicure w domu. Dlatego nie spenetruje i nie podziała na mocno zgrubiałą skórę pięt czy twarde przerośnięte modzele, jednocześnie może uszkodzić cienki naskórek w newralgicznych miejscach. Spotkałam się z przypadkami, kiedy moje klientki po zastosowaniu skarpetek złuszczających przychodziły po ratunek, przez kilka dni nie mogły normalnie chodzić. Niebezpieczne jest wydłużanie czasu zabiegu oraz stosowanie kwasów w przypadku stopy cukrzycowej, cienkiej skóry, pięt z ranami i pęknięciami, nie wolno zrywać odstającego naskórka, trzeba dać mu czas się złuszczyć, inaczej powstaną rany.

W gabinecie kosmetycznym/podologicznym można wykonać bezpieczny i profesjonalny zabieg pedicure z użyciem odpowiednio dobranych kwasów. Zostają nałożone tylko w miejscach, gdzie skóra jest zgrubiała i wymaga złuszczania a jego czas jest kontrolowany wg potrzeb, na inne partie stosowany jest odpowiedni peeling. Odżywcza maska na koniec zabiegu wnika w głąb skóry, działając nawilżająco i regenerująco. W przypadku stóp z defektami takimi jak odciski, modzele, pękające pięty, brodawki itp lepiej zwrócić się do profesjonalisty, niż działać na własną rękę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz