wtorek, 30 czerwca 2020

Cera idealna? To możliwe!

W tym poście dowiesz się:
  • Jak zniszczyć sobie cerę kosmetykami z drogerii w tydzień? :(
  • Jak odbudować barierę hydrolipidową i cieszyć się cerą idealną? :) 
OCZYSZCZANIE
Sposobów i trików na oczyszczenie skóry twarzy jest tyle, że można się zupełnie pogubić. Swego czasu bardzo popularne było "dogłębne" pozbywanie się zanieczyszczeń poprzez używanie gruboziarnistych peelingów i różnego rodzaju szczoteczek. Zwłaszcza osoby z cerą trądzikową z uporem maniaka szorowały twarz, aby pozbyć się niedoskonałości. Jak się okazuje to błędne koło. Im agresywniej działamy na cerę, tym bardziej jej stan się pogarsza. 

Coraz częściej jednak słyszymy, że trzeba dbać o mikrobiom skóry oraz płaszcz/warstwę hydrolipidową.  Co to właściwie znaczy? 

Mikrobiom skóry to bakterie, wirusy, grzyby i roztocza, które zasiedlają jej powierzchnię. Jeśli są w równowadze ilościowej i gatunkowej, stanowią ochronę skóry, dzięki czemu nie pojawia się np. atopowe zapalenie skóry (AZS), alergie, łupież i inne choroby skóry.

Płaszcz hydrolipidowy to warstwa ochronna skóry złożona z wody i lipidów. Tworzy on powłokę, która jest odpowiedzialna za nawilżenie naskórka oraz za prawidłowe funkcjonowanie skóry. Płaszcz hydrolipidowy stanowi tarczę ochronną przed działaniem czynników zewnętrznych.

Aby cieszyć się piękną cerą, trzeba zadbać o jej równowagę. Naturalne bariery ochronne skóry zabezpieczają ją przed zanieczyszczeniami (smog, pył zawieszony w powietrzu, brud, bakterie) oraz zmiennymi warunkami pogodowymi, np mroźne powietrze, silny wiatr, słońce. 

Zapobiega to nadmiernemu odparowywaniu wody, dzięki czemu skóra zachowuje prawidłowe nawilżenie. Wpływa również na zachowanie elastyczności, co pozwala na zachowanie młodego wyglądu. Ma także swój udział we wnikaniu składników aktywnych zastosowanych w kosmetykach aplikowanych na skórę. 

Niezależnie od rodzaju cery (sucha, tłusta, mieszana), do której dobieramy pielęgnację, musimy pamiętać o podstawowych zasadach oczyszczania. To czym myjemy twarz ma ogromne znaczenie i rzutuje na dalsze postępowanie. Najlepszy krem nie pomoże, jeśli zniszczymy sobie warstwy ochronne skóry. 

Niestety podczas zakupów w drogerii często sięgamy po żele do mycia twarzy, które dobrze się pienią, ponieważ łatwo się ich używa i "widać" działanie. To błąd! Im bardziej pieniący kosmetyk, tym więcej zawiera SLS, SLES, które zdzierają nam mikrobiom i płaszcz hydrolipidowy. Podobnie jest z peelingami - gruboziarniste, średnioziarniste, różne szczotki do twarzy - to śmierć dla warstwy ochronnej. Oczyszczanie manualne (wyciskanie niedoskonałości) również poprzez działanie mechaniczne uszkadza strukturę skóry. Te wszystkie środki dają efekt od razu, ale po dłuższym czasie cera jest w fatalnym stanie. Niedoskonałości przybywa, pory są rozszerzone, skóra przesuszona, łuszcząca się... 



















Recepta na piękną, promienną cerę? Cierpliwość, systematyczność i dobrze dobrane kosmetyki. Regularna i właściwa pielęgnacja sprawi, że skóra na nowo odżyje i to dosłownie! 
Czym myć twarz? 
Łagodne środki myjące, bez alkoholu i SLSów. Na bazie naturalnych składników, ochronne i nawilżające. Jeśli chcesz piankę, kup preparat w opakowaniu pianotwórczym, a nie taki, który sam się pieni po kontakcie z wodą. Myj delikatnie, spłukuj chłodną wodą i tonizuj za każdym razem. Tonizacja skóry przywraca właściwe Ph. Tonik również powinien być delikatny, może zawierać kwas mlekowy, panthenol, aloes, kwas hialuronowy. 
Peeling? Jasne, wskazany 2-3 razy w tygodniu. Peelingi enzymatyczne, których działanie wynika ze złuszczających właściwości lekkich kwasów owocowych lub do grubszej cery peeling drobnoziarnisty z łupiny orzecha, cukrowy itd. Jednak nie przesadzajmy z peelingami przy cerach cienkich i suchych, narażonych na zanieczyszczenia powietrza. 
Maseczka oczyszczająca - wszelkiego rodzaju naturalne glinki, unikamy w składzie alkoholu, sztucznych barwników. Im krótszy i bardziej naturalny skład, tym lepiej. 
Serum - skoncentrowana "odżywka" dla skóry twarzy. Wybieraj naturalne produkty. Często tego typu produkty obiecujące natychmiastowy efekt wygładzenia i rozświetlenia będą zawierały dużo zapychaczy, silikonu, alkoholu i... drobnego brokatu. Drogie, popularne marki niestety nie gwarantują jakości i bezpieczeństwa, mimo pozornych pierwszych efektów (brokat, silikon, gliceryna ;)) 

Zabiegi gabinetowe? Całoroczne peelingi złuszczające AcidBoost, które chronią mikrobiom, ponieważ zawierają AntiPollution complex 

Kupuj świadomie i wybieraj mądrze, czytaj składy. Im krótszy, tym lepszy. 
Produkty marki SWEDERM do kupienia w salonie, naturalnie ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz