Odpowiem dziś na pytania, które klientki często zadają mi podczas pracy w salonie:
1. Czy trzeba robić przerwę od noszenia stylizacji hybrydowej/żelowej na paznokciach?
Nie ma takiej konieczności. Płytka paznokcia zbudowana jest z martwych komórek, nie trzeba robić sobie przerwy od hybrydy, żeby paznokcie "odpoczęły" albo "pooddychały", ponieważ one tego nie robią:) Jeśli macie zniszczone paznokcie, np. przez nieumiejętne zdejmowanie stylizacji, jedyna przerwa jaka ma sens, to taka na 3/4 miesiące, aż płytka zupełnie odrośnie. Lepszym rozwiązaniem jest zachowana ciągłość stylizacji, czyli hybrydę zmieniamy co 14-21 dni, a żel co 21-28 dni. Wtedy nie zdejmujemy materiału do końca, przez co naturalna płytka się nie niszczy. W ten sposób można mieć długie i mocne paznokcie. Zdjęcie stylizacji spowoduje, że naturalna płytka będzie narażona na urazy, paznokcie mogą się łamać, ponieważ nie będą już miały ochrony w postaci żelu czy hybrydy.
płytka paznokcia po roku noszenia hybrydy |
2. Dlaczego powinno się przychodzić na hybrydę max. co 21 dni, a na żel max. co 28 dni, skoro paznokcie się trzymają?
tzw. "zielona bakteria", która rozwinęła się pod zapowietrzeniem żelu. |
powodują uszkodzenia mechaniczne. Lakier może się odwarstwiać, nawet jeśli tego nie widać. Dopóki nie trzeba stylizacji zmienić, potem okazuje się, że całą masę trzeba zdjąć albo rozwinęła się jakaś choroba paznokci, która uniemożliwia wykonanie kolejnej stylizacji. Należy dbać o zrobione w salonie paznokcie, pamiętać, że nie są one niezniszczalne (nie służą do czyszczenia nimi fug w łazience albo otwierania puszek) i w odpowiednim czasie przyjść na zamianę stylizacji.
3. Czy można nosić bardzo długie paznokcie hybrydowe?
Bardzo długie, ale mocne paznokcie. Odrost 5 tyg. hybryda |
4. Czy można przedłużyć paznokcie żelem na każdą wymarzoną długość?
Przedłużyć można, ale żeby stylizacja była trwała i sztuczne paznokcie się nie łamały musi być zachowana odpowiednia proporcja. Jeśli naturalna płytka jest bardzo, bardzo krótka, aż cofnięta za opuszek, są to tzw. paznokcie obgryzione. Wtedy za pierwszym razem należy zrobić rekonstrukcję i takie paznokcie powinny sięgać do opuszka lub 1 mm za nim. Jeśli płytka ma raczej normalną budowę, nie jest zdeformowana, przyjmuje się zasadę, że długość wolnego brzegu (tej wystającej przedłużonej części paznokcia) nie może być dłuższa niż długość płytki paznokcia (czyli tej do opuszka). Jeśli paznokcie zbudujemy dłuższe, obciążenia mogą być za duże. Wtedy żel może pękać, stylizacja nie będzie trwała i funkcjonalna. A chcemy przecież, żeby paznokcie służyły nam do 28 dni, a nie przez tydzień :) Warto też pamiętać, że płytka rośnie ok. 1 mm tygodniowo i przy kolejnym uzupełnieniu paznokcie będą dłuższe o prawie pół centymetra! Chociaż polecam częstsze uzupełnienia, odrost tej wielkości nie wygląda estetycznie ;)
5. Czy można wypiłować każdy kształt paznokcia na dowolnej płytce?
wypiłowane na siłę "krótkie szpice" |
Tzw. krótkie, ale szpice to zmora niejednej stylistki paznokci. Jeśli paznokcie klientki sięgają trochę za opuszek, nie ma możliwości wypiłować z nich ładnego migdała albo szpica. Przy krótkich paznokciach piłujemy owal, zaokrąglony kwadrat lub kwadrat (jeśli boki są całe, nie wypiłowane albo złamane). To samo dotyczy kształtu balerina/trumienka, czyli długi zwężający się ku górze kształt. Do tego potrzebna jest długa, ale też dość wąska płytka.
kształt owal na krótkiej płytce |
6. Dlaczego stylizacje się nie trzymają i czy mam tzw. "tłustą płytkę"?
O tym był już osobny post. Zachęcam do przeczytania:
Świetny pomysł! 💡 To świetna okazja, by rozwiać wątpliwości i podzielić się wiedzą. Ciekawa jestem, jakie pytania najczęściej się powtarzają – na pewno wiele osób skorzysta z tych informacji! 😊✨ https://joannabeauty.pl
OdpowiedzUsuń